Ponad 3 tys. chronionych pijawek lekarskich znaleźli celnicy w śmietnikach w międzynarodowym pociągu z Kijowa do Warszawy. Żaden z podróżnych nie przyznał się do przemytu.
- Pijawki były zapakowane do pięciu płóciennych worków – mówi Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. - Okazy te figurują na światowej liście ginących gatunków CITES.
W związku z koniecznością zapewnienia im odpowiednich warunków do przeżycia konieczne było natychmiastowe przewiezienie ich do ogrodu zoologicznego w Zamościu.
Celnicy przekazują tam większość żywych zwierząt zatrzymywanych na granicy w woj. lubelskim i podkarpackim. Do zamojskiego ogrodu z granicy trafiały już między innymi raki, pająki ptaszniki, papugi i żółwie. Teraz tamtejszy zbiór pijawek został wzbogacony o 3408 sztuk.